Pieniądze także dla odchodzących
Nie tylko rząd Buzka wziął premie
Pieniądze także dla odchodzących
Uznaniowe premie przyznał sobie także, odchodząc, rząd Włodzimierza Cimoszewicza (o nagrodach dla urzędującego rządu Jerzego Buzka informowaliśmy w poniedziałkowej "Rz", podaliśmy też, iż również poprzednie gabinety przyznawały sobie premie).
Centrum Informacyjne Rządu nie przekazało nam, jakie kwoty otrzymali członkowie rządu Włodzimierza Cimoszewicza w formie uznaniowych premii przez dziesięć miesięcy swojego urzędowania; nie potwierdziło tym samym informacji środowej "Gazety Wyborczej", która, powołując się na Tomasza Tywonka, podała, iż na przykład Cimoszewicz przyznał sobie pięć tysięcy złotych (nie wiadomo, czy brutto, czy netto) za ostatni kwartał, w którym przepracował miesiąc. W CIR poinformowano nas tylko, że w sumie rząd Cimoszewicza na uznaniowe premie wydał 1821 tysięcy złotych.
ma.s., k.o.