Jak zdobyć pieniądze na transformację ciepła? Ważna jest elastyczność
Wiele samorządów w Polsce, zwłaszcza tych mniejszych, do których należą małe źródła produkujące ciepło, stoi przed nie lada wyzwaniem związanym z transformacją swoich aktywów wytwórczych. Powszechnym problemem jest brak środków na inwestycje.
Sytuacja polskiego ciepłownictwa, w tym także tego lokalnego, powoli się poprawia. Jak wynika z najnowszych danych Urzędu Regulacji Energetyki, wynik finansowy brutto sektora ukształtował się w 2024 r. na poziomie minus 204,1 mln zł.
Mimo straty i tak uległ znaczącej poprawie w stosunku do lat ubiegłych, co może świadczyć o pewnej stabilizacji rynku i wzmocnieniu płynności finansowej przedsiębiorstw koncesjonowanych (w 2023 r. wynik był na poziomie minus 3,99 mld zł, w 2022 r. ‒ minus 6,24 mld zł, w 2021 r. ‒ minus 1,5 mld zł, w 2020 r. ‒ minus 473,8 mln zł, w 2019 r. ‒ minus 543 mln zł). W 2024 r., w przeciwieństwie do roku poprzedniego, „nadwyżka finansowa” przybrała poziom dodatni wynoszący 3,3 mld zł. Wynik finansowy na sprzedaży ukształtował się na dodatnim poziomie 587,8 mln zł, zaś rentowność sprzedaży wyniosła 1,44 proc.
Mozolne odchodzenie od węgla
Mimo poprawy wyników, problemem pozostaje pozyskanie środków na transformację. W dużym stopniu jest to efekt obecnego modelu taryfikowania przedsiębiorstw ciepłowniczych. Nie sprzyja on bowiem inwestowaniu także tam, gdzie właścicielem źródła ciepła jest miasto. Im mniejsza skala działalności ciepłowniczej, tym problem z rentownością i możliwością pozyskania kapitału rośnie.
Niektórzy operatorzy systemów ciepłowniczych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
