Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak zatrzymać dziwną wojnę w Ukrainie

17 listopada 2025 | Opinie | Roman Kuźniar
autor zdjęcia: Artur Ettinger
źródło: Rzeczpospolita

Rosja uzależnia zgodę na rozejm od demilitaryzacji Ukrainy i zmiany jej rządów. Tymczasem prawdziwe powody tej wojny to wielkoruski szowinizm oraz militaryzacja rosyjskiej polityki według faszystowskiego wzorca – pisze politolog i dyplomata.

Prezydent Donald Trump swą decyzję o odwołaniu spotkania z Władimirem Putinem w Budapeszcie, na które kilka dni wcześniej się zgodził, opatrzył komentarzem: „Wojna to jest bardzo dziwna rzecz”. To naiwne odkrycie, tym razem w dobrym znaczeniu, przywołuje natychmiast koncepcję von Clausewitza o wojnie jako „dziwnej trójcy”.

Wojna w Ukrainie a bieguny trójkąta Clausewitza

Przypomnijmy, że clausewitzowska „dziwna trójca” składa się z – po pierwsze – pierwotnej namiętności żywiołu, czyli emocji narodu biorącego udział w wojnie, po drugie, z czynnika wojskowego, czyli dowodzenia armią i jej wyszkolenia, oraz po trzecie, z pierwiastka politycznego, który miałby toczoną wojnę trzymać w ryzach.

Gdyby wziąć pod uwagę wszystkie trzy bieguny trójkąta, przy pomocy którego Clausewitz proponuje interpretować wojnę, to względnie łatwo moglibyśmy sobie wytłumaczyć impas, w jakim znalazła się wojna rosyjsko-ukraińska. Przypomnijmy, że trzy lata temu front stanął na linii, której obie strony pomimo ponoszonych strat i kosztów nie są w stanie znacząco przesunąć. Dwa lata temu pisałem na łamach „Rz” („Plan dla Ukrainy”), że na tej linii konieczne jest ustanowienie międzynarodowo nadzorowanego rozejmu, ponieważ w tej wojnie niewiele już obie strony mogą osiągnąć. Jest tak właśnie ze względu na sposób, w jaki działają trzy elementy „dziwnej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13330

Wydanie: 13330

Spis treści

Reklama

Gość „Rzeczpospolitej”

Zamów abonament