Pieniądze to nie wszystko. Eksperci punktują plan Domańskiego
Start programu Innovate Poland wzbudził emocje wśród inwestorów i innowatorów. Domagają się głębszych zmian. Minister Finansów i Gospodarki w rozmowie z „Rzeczpospolitą” wskazuje, jak chce pobudzić rynek.
Potrzebujemy impulsu, który przełamie zjawisko tzw. zamrożonego kapitału – twierdzą eksperci, z którymi „Rzeczpospolita” rozmawiała na temat ogłoszonego właśnie programu Innovate Poland. Jak twierdzą, projekt, mający pobudzić rodzimą innowacyjność i przyciągnąć inwestorów, ma wiele dobrych rozwiązań, ale i sporo ograniczeń. Choć zaznaczają, że program idzie w dobrym kierunku, to wskazują, że potrzebne są jasne cele, a tych brakuje. Poza tym twierdzą, że pieniądze to nie wszystko i – aby uwolnić potencjał – należy podjąć kolejne kroki. Chodzi o rozwiązania nakierowane na edukację, które pozwolą wypuszczać z uczelni innowatorów, oraz o przepisy, które nie zwiążą im rąk.
To już nie jest „granie w drobne”
Kluczem w Innovate Poland, o czym mówi większość analityków, jest pomysł na finansowe zaangażowanie w ten projekt firm, jak PZU.
– Ważne jest, aby duzi gracze instytucjonalni, jak np. ubezpieczyciele, mogli w większym stopniu inwestować w europejskie, a w naszym przypadku w polskie spółki technologiczne czy fundusze VC, zamiast kierować pieniądze głównie za ocean – przekonuje Tomasz Snażyk, prezes AI Chamber.
Jak twierdzi, taki mechanizm to naturalne uzupełnienie dla istniejących grantów czy funduszy VC, wzmacniający cały ekosystem finansowania innowacji w Polsce.
– Biorąc pod uwagę przedstawiony projekt, chcę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
