Senatorowie nie przeproszą

Nie będzie rewolucji w regulaminie izby wyższej. Z nowego Kodeksu Etyki Senatorskiej zniknęły zapisy o karach finansowych. – Samoregulacja zawsze bardzo słabo wychodziła politykom – komentuje ekspert Fundacji Batorego.

„100 lat temu Adolf Hitler najpierw próbował przejąć władzę na ulicy. 90 lat temu wygrał wybory w Niemczech. Jak się to skończyło... pamiętamy. Na szczęście Polska to nie Niemcy, a Tusk to nie Hitler, choć podobieństwo… pewnych działań…” – napisał w sierpniu 2023 r. w serwisie X ówczesny senator PiS Jacek Bogucki. Dołączył plakaty ze zdjęciem Hitlera oraz Tuska, a za wpis został ukarany naganą przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich.

Był to jeden z najbardziej znanych przypadków ukarania senatora w ostatnich latach, jednak tego typu uchwały – poza skutkami wizerunkowymi – nie mają w zasadzie żadnych konsekwencji, bo nie wiążą się np. z sankcją finansową. I to się miało w Senacie zmienić. Planowano wprowadzić obowiązek przeprosin pod rygorem kary finansowej.

Kodeks etyki

Zmiana miała nastąpić przy okazji prac nad uchwaleniem Kodeksu Etyki Senatorskiej. Zbiór takich zasad istnieje już od 1998 r. w Sejmie i wynika z niego, że „poseł powinien zachowywać się w sposób odpowiadający godności posła, kierując się w szczególności zasadami: bezinteresowności, jawności, rzetelności, dbałości o dobre imię Sejmu i odpowiedzialności”.

Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej” już w sierpniu, wieloletnie...