Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Igor Tuleya: Zbigniew Ziobro nie ucieknie przed sprawiedliwością

01 grudnia 2025 | Gość „Rzeczpospolitej” | Mateusz Mikowski

Przez osiem lat rządów PiS nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby wyjechać z Polski i się ukrywać. Zbigniew Ziobro i Marcin Romanowski wybrali inną drogę, ale jestem pewien, że staną przed sądem – mówi warszawski sędzia Igor Tuleya.

Marcin Romanowski, Zbigniew Ziobro, Michał Woś, oraz Daniel Obajtek to tylko część osób, które ściga lub zamierza ścigać prokuratura. Jak ocenia pan te działania? To słuszne rozliczenia rządów PiS czy zemsta Waldemara Żurka?

Na pewno nie jest to zemsta Waldemara Żurka. Jeśli ktoś narusza porządek prawny, to właśnie prokuratura jest organem, który powinien takie zachowanie rozliczyć. Minister, obejmując swój urząd, mówił, że liczą się czyny, a nie słowa. Obecne działania organów ścigania dowodzą, że nie były to czcze pogróżki, lecz, jak widać, prokuratura rzeczywiście wzięła się do roboty. Pamiętajmy przy tym, że dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok, to obowiązuje domniemanie niewinności wobec wszystkich tych osób.

Czy jest pan zaskoczony skalą i dynamiką rozliczeń ludzi PiS?

Podejrzewam, że postępowania, o których teraz się dowiadujemy, trwały już od jakiegoś czasu i dobrze, że w końcu są finalizowane. Dobrze też, że z postępowań przygotowawczych rodzą się konkretne zarzuty czy akty oskarżenia. Nie jestem zaskoczony ich skalą. Sądzę, że Ziobro, Woś czy Romanowski to tylko wierzchołek góry lodowej i dużo jeszcze przed nami.

Z sondażu dla „Rzeczpospolitej” wynika, że tylko jeden na trzech Polaków dobrze ocenia rozliczenia rządów PiS przez Waldemara Żurka....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13342

Wydanie: 13342

Spis treści

Komunikaty + drobne

Zamów abonament