Koniec Jermaka. Afera spleciona z planem Trumpa
Pod naciskiem organów antykorupcyjnych Zełenski zdymisjonował wszechmocnego szefa swej administracji Andrija Jermaka. To kolejny potężny cios w samego prezydenta.
I sam prezydent może znaleźć się w kręgu podejrzanych, bo aferę korupcyjną wywołał jego dawny wspólnik i dobry znajomy Timur Mindycz. Ten zaś wraz z grupą wysokiej rangi urzędników zorganizował system pobierania łapówek za kontrakty z elektrowniami.
Sprawa łapówek, jak bagno, wciąga już bliskich współpracowników Zełenskiego: Jermaka oraz byłego ministra obrony Rustema Umerowa. U pierwszego przeprowadzono rewizje, drugi był przesłuchiwany, ale zarzutów im nie postawiono. Mimo to Zełenski zdymisjonował Jermaka.
Obaj prowadzili negocjacje w sprawie rosyjskiego planu pokojowego, który Biały Dom przedstawia jako własny.
Afera doprowadziła Ukrainę do wściekłości. W czasie, gdy mieszkańcy urządzają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)