Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Strategia Trumpa, a sprawa polska

13 grudnia 2025 | Plus Minus | Piotr Zaremba
Opracowaną przez administrację Donalda Trumpa strategię bezpieczeństwa USA trzeba czytać razem z wieściami o negocjacjach dotyczących wojny rosyjsko-ukraińskiej. To nie są wieści zachęcające do optymizmu. Kolejne wersje planu pokojowego, podsuwanego Trumpowi przez samych Rosjan, pokazują pułapki rzeczywistości, w której logika świata jako pokojowej wspólnoty, a prawa międzynarodowego jako regulatora, traci jakikolwiek sens
autor zdjęcia: Yuri Gripas/CNP/Bloomberg
źródło: Rzeczpospolita
Opracowaną przez administrację Donalda Trumpa strategię bezpieczeństwa USA trzeba czytać razem z wieściami o negocjacjach dotyczących wojny rosyjsko-ukraińskiej. To nie są wieści zachęcające do optymizmu. Kolejne wersje planu pokojowego, podsuwanego Trumpowi przez samych Rosjan, pokazują pułapki rzeczywistości, w której logika świata jako pokojowej wspólnoty, a prawa międzynarodowego jako regulatora, traci jakikolwiek sens

Mamy w Polsce dwie śmiertelnie nienawidzące się ekipy, które z rosyjskiego zagrożenia uczyniły maczugę do wzajemnego okładania się po głowach. Możliwe, że to jeden z powodów pomijania naszego kraju w kolejnych rokowaniach pokojowych. W tym sensie lektura Narodowej Strategii Bezpieczeństwa USA budzi niewesołe wnioski

Żadna administracja w historii nie dokonała tak dramatycznego zwrotu w tak krótkim czasie” – napisał prezydent USA Donald Trump we wstępie do Narodowej Strategii Bezpieczeństwa USA. Dostrzegamy tu od razu jego charakterystyczny samochwalczy ton.

Zaraz potem szef amerykańskiego państwa wyolbrzymia swoje zasługi w „ustanawianiu pokoju” w różnych zakątkach świata. Z kolei politykę wewnętrzną, konkretnie walkę z masową migracją, przedstawia zgodnie z logiką prężenia muskułów jako powstrzymanie obcej inwazji na amerykańskie terytorium.

Ale to swoiste motto całego tekstu nie jest całkiem bezsensowne. Mamy próbę ujęcia politycznego programu znanego pod nazwą America First w ramy rządowego aktu. On istotnie zapowiada wiele przełomów. Mocno wyolbrzymionych, ale gdyby były fikcją, nie wywołałyby tak wiele emocji, choćby w wielu krajach Europy. Także i w Polsce.

USA mniej aktywne?

Znaczna jego część to akt swoistego samoograniczenia. Autorzy strategii, ludzie Trumpa, piszą, że amerykańskie elity uznawały po zakończeniu zimnej wojny dominację USA na świecie za coś korzystnego dla narodu. Tymczasem oni będą się zajmowali sprawami innych krajów tylko o tyle, o ile ich aktywności zagrażają temu narodowi. Celem polityki ma być przetrwanie kraju, ochrona ludzi, terytorium, amerykańskiej ekonomii i amerykańskiego stylu życia. A nie takie abstrakcyjne tematy jak choćby ochrona...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13353

Wydanie: 13353

Zamów abonament