Informacje
KOMENTARZE
Informacje
Strach użyć w tej chwili słowa, które ciśnie się nieodparcie -- hossa. Nieufność wśród inwestorów jest wciąż znaczna. Są różne obawy: czy w Azji, po chwilowym uspokojeniu, nie nastąpi kolejne załamanie, czy bite na zachodnich giełdach rekordy nie stanowią pułapki hossy, jak rozwinie się sytuacja w Ameryce. Bać się oczywiście można, powszechność tego typu obaw wróży zresztą giełdzie jak najlepiej. Dowodzi bowiem, że gros akcji znajduje się obecnie w "słabych rękach", z których są one właśnie skutecznie odbierane -- częstokroć po całkiem atrakcyjnych cenach -- przez ręce "mocne". Że są one faktycznie mocne, widać chociażby po skali obrotów, jakie utrzymują się od paru sesji na niektórych spółkach, co przy systematycznym ich wzroście oznacza przełamanie istniejącej podaży.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta