![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
PRO
Informacje
Wskazywanie tropu
Ten film powinien zostać zrobiony parę dziesiątków lat temu. Ale że Partum był enfant terrible od zawsze, nikt takiej propozycji poważnie nie brał pod uwagę. Dopiero teraz, jako względnie stateczny mieszkaniec Kopenhagi i Warszawy, doczekał się filmowego portretu pióra (czytaj: kamery) Piotra Weycherta. Tym samym mistrza artystycznej prowokacji uhonorowano celuloidowym pomnikiem awangardowości.
Film Weycherta, pokazany -- jakże by inaczej -- w godzinach najniższej oglądalności, doczeka się może kolejnych emisji, a wtedy zobaczą go ci, którzy uważają, że polską sztukę przed 1989 r. kształtowało, od ram obrazów do podpisów twórców, Biuro Polityczne Komitetu Centralnego PZPR, a przeciwnicy przodującego ustroju gnili w kazamatach Pałacu Mostowskich.
Partumowi jednak najłatwiej się w PRL-unie żyło; w końcu też z powodów wybitnie egzystencjalnych, a nie politycznych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
