Długie liczenie z poprawkami
UKRAINA
Wielu partyjnych liderów twierdzi, że wybory fałszowano. Władze zaprzeczają plotkom, a krytykujące przebieg wyborów ugrupowania i tak nie są zainteresowane unieważnieniem rezultatów.
Długie liczenie z poprawkami
P IOTR KOśCIńSKI
z kijowa
Gdyby przy podliczaniu liczby głosów oddanych w niedzielę 29 marca na poszczególne partie kierować się szacunkami przedstawianymi przez te ugrupowania, to otrzymalibyśmy grubo ponad 100 procent. Komuniści dostali niecałe 25 proc. , a twierdzą, że mieli 33 -- 35 proc. ; narodowo-demokratyczny Ruch otrzymał 9, 4 proc. , natomiast uważa, że poparło go 12 -- 14 proc. wyborców, a część głosów po prostu "ukradziono". Czy rzeczywiście?
Na Ukrainie zewsząd słychać głosy, że wyniki głosowania sfałszowano. Centralna Komisja Wyborcza stanowczo temu zaprzecza. Kto ma rację? Jedno jest pewne: liczenie głosów przebiegało niesłychanie długo, a rezultaty zmieniały się w dziwny sposób. W dodatku pojawiają się potwierdzone informacje o naruszeniach ordynacji czy wręcz fałszowaniu protokołów wyborczych.
Tablica bez słupków
Centralna Komisja Wyborcza mieści się w Kijowie przy placu Łesi Ukrainki. Na pierwszym piętrze dużego białego budynku znajduje się nowoczesne centrum prasowe: obszerna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta