Stoją na rynku palmy
LIPNICA MUROWANA
Od czterdziestu lat przed Wielkanocą
Stoją na rynku palmy
JERZY SADECKI
-- Myślę, że tym razem lipniczanie zaimponują wszystkim. Nawet ksiądz zapowiedział, żeby uczciwie się przyłożyć, niech na jubileusz staną licznie palmy: piękne, smukłe -- ma nadzieję Józef Piotrowski, który czterdzieści lat temu zorganizował pierwszy konkurs palm. Jego pomysł przyjął się i co roku w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą, rynek Lipnicy Murowanej wypełnia się lasem kilkuset palm paradnych -- małych, średnich, dużych.
Pierwszykonkurs ocenzurowany
"Tradycja Lipnicy to wysokie palmy / Nie złamie ich nawet wiosenny wiatr halny / Misternie składane z zielonej wikliny/ Wiązane witkami od samej doliny / Wczubie bazia i wiecha wiązana wstążkami/ Bujnie się kołyszą pomiędzy domami" -- pisze w jednym ze swoich wierszy lipniczanin Józef Piotrowski. Pan Józef w lipcu skończy 85 lat. Całe swoje życie poświęcił Lipnicy Murowanej (woj. tarnowskie) , jest jej zagorzałym patriotą. Jeszcze przed wojną zorganizował tu bibliotekę i czytelnię gminną. Od 52 lat przewodniczy lokalnej OSP. Budował remizy, pracował w administracji gminnej, organizował życie społeczne i kulturalne. Wychował dziewięcioro dzieci. Od 22 lat jest sołtysem, bodaj najstarszym w Polsce.
-- Z młodości pamiętam wielki las palm....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta