Rośnie wielka zagadka
DZIEŃ DZIECKA
Mimo wielkich zmian w kraju problemydzieci nie zmieniły się, zapewniają psychologowie
Rośnie wielka zagadka
LUIZA ZALEWSKA
Jeszcze kilkanaście lat temu matka czterolatka zastanawiała się, czy wysłać dziecko do przedszkola, czy lepiej będzie mu w domu. Dziś mamy nie mają takich dylematów. Dziecko od dwóch lat jest już w przedszkolu, a wcześniejdobrze poznało wszystkie zakamarki żłobka. Bo mama jest w pracy.
-- Następuje wielka jakościowa zmiana, a każda gwałtowna zmiana może przejść z jednej skrajności w drugą -- ostrzega psychoterapeuta Jacek Santorski. Do 1989 roku bardzo ważną rolę odgrywała rodzina. Naturalne więc, że dużo uwagi poświęcano wtedy dzieciom, czasem nawet zbyt dużo. Wówczas psychologowie trapili się nadopiekuńczością rodziców. Dziś alarmują, że to, co dziecko zna najlepiej z domu, to klucz na szyi.
Czy to dla dzieci lepiej, czy gorzej? To wielka zagadka -- odpowiada Santorski. Naszym dzieciom może dobrze zrobić koniec nadmiernej uwagi rodziców, bo wyrosną z nich "dobrze zahartowani obywatele". Ale ci, którzy się nie zahartują, będą mieli problemy: mogą gorzej przyswajać normy społeczne, słabo znać wzorce miłości, współczucia i szukać ujścia na przykład w agresji -- wyjaśnia psychoterapeuta.
W dużych miastach nieco zmienia się ta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta