Na politycznym wirażu
JUGOSŁAWIA
Trzy fronty
Na politycznym wirażu
Z jednej strony można mówić owielkim sprycie politycznym oraz umiejętności wychodzenia z największych opresji wieloletniego prezydenta Serbii -- a od niespełna roku głowy państwa całej Jugosławii (Serbia i Czarnogóra) -- Slobodana Miloszevicia. Nie sposób jednak nie zauważyć, jak wiele błędów popełnił i w jak trudnej sytuacji się obecnie znajduje. Ten "niedościgniony bałkański szachista" nie przewidział bowiem do końca wszystkich ruchów na politycznej szachownicy. Serbowie musieli uciekać z chorwackiej Krajiny i utracili wiele ziem w Bośni.
Niezwykle skomplikowała się sytuacja w Kosowie. To dziś dla Belgradu problem numer jeden. Wprawdzie nie ma mowy o secesji Kosowa, głównie dlatego, że sprzeciwia się temu międzynarodowa wspólnota, ale daleko idące ustępstwa Belgradu wobec kosowskich Albańczyków są już kwestią najwyżej kilku miesięcy. Drugi front "otworzył" Miloszević ostatnio na belgradzkim uniwersytecie. Zamach na niezależność uczelni spowodował znów wzrost napięcia i zamieszki uliczne. Eskalacja tego konfliktu jest -- jak twierdzą studenci -- nieunikniona.
Rywale
Ale "najtwardszym orzechem do zgryzienia" jest dla Miloszevicia Czarnogóra. Popełnił tu błąd podobny do kosowskiego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta