W atmosferze oszczędności i przepychu
Za rokkonferencja w Pradze
W atmosferze oszczędności i przepychu
Michel Camdessus, dyrektor generalny Międzynarodowego Funduszu Walutowego, i James Wolfensohn, prezes Banku Światowego, uważają, że zakończona wczoraj w Waszyngtonie konferencja była udana. Powołują się także na zdanie jej uczestników. Większość z nich jednak ma co najmniej uczucia mieszane. Tak samo jak mieszane są uczucia obserwatorów kuluarów konferencji. Jest kryzys czy go nie ma? Z jednej strony, oszczędność obu instytucji, z drugiej -- przepych towarzyszący temu, co robił sektor prywatny.
Doroczne zgromadzenia MFW i BŚ są największymi finansowymi konferencjami w ciągu roku. Uczestniczą w nich ministrowie finansów, prezesi banków centralnych wszystkich krajów członkowskich obu tych instytucji. W tym roku, po przyjęciu Palau (to państwo na azjatyckim archipelagu) , było ich 182. To także największe zgromadzenie banków komercyjnych i funduszy inwestycyjnych. Na nieobecność nie może sobie pozwolić żaden szef liczącej się instytucji finansowej czy wielkiej korporacji. Zazwyczaj podpisywane są setki umów, prowadzone negocjacje. Sesja plenarna jest praktycznie uzupełnieniem programu, chociaż naturalnie na jej otwarciu musi być szef każdej delegacji.
Rosja -- wielka niewiadoma
Wielką niewiadomą tegorocznej konferencji była Rosja....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta