Kara śmierci dla Brytyjczyka za gwałt
Kara śmierci dla Brytyjczyka za gwałt
Sąd w miejscowości Valenzuela na Filipinach wydał w piątek wyrok śmierci na 46-letniego Brytyjczyka za zgwałcenie przed dwoma laty 12-letniej córki jego miejscowej konkubiny.
Nie wiadomo jednak, kiedy zostanie wykonany, gdyż w tamtejszych więzieniach przebywa ok. 700 osób z podobnymi wyrokami, aod 1976 r. kiedy to na Filipinach przywrócono karę śmierci -- nie odbyła się faktycznie żadna egzekucja. Adwokat skazanego Alberta Wilsona, mieszkającego na stałe w Kencie w Anglii, zamierza odwoływać się od orzeczenia do Sądu Najwyższego. Przedstawiciel brytyjskiej organizacji Sprawiedliwe Procesy za Granicą wyraził natomiast obawę co do prawidłowego przebiegu rozprawy skazanego Brytyjczyka. Twierdzi, iż posiada dowody, jakoby wcale nie doszło do zgwałcenia dziewczynki. Konkubina Wilsona potwierdza bowiem, że jej córka chciała po prostu zmusić go szantażem do wypłacenia jej matce pieniędzy.
Ewa Turska z Londynu