Irytujący triumfalizm
FELIETON
Irytujący triumfalizm
MIROSłAW ŻUKOWSKI
Po raz pierwszy od dawna jest za co dziękować piłkarzom. Gdyby nie ich zwycięstwo w wyjazdowym meczu z Bułgarią, którego w kodowanej stacji Wizja TV prawie nikt nie oglądał, polski Sejm nie zmieniłby ustawy, tak by w przyszłości najważniejsze wydarzenia sportowe były w telewizji dostępne dla wszystkich, bez dodatkowych opłat. Oznacza to, że nie mogą ich pokazywać na wyłączność stacje regionalne i kodowane. W tej sytuacji na placu boju pozostają tylko telewizja publiczna i Polsat, choć ta druga stacja nie stworzyła jeszcze redakcji sportowej z prawdziwego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta