Telefon dla psa
NA MARGINESIE
Telefon dla psa
Jeden zjapońskich producentów telefonów komórkowych, zaniepokojony malejącym popytem na jego wyroby, postanowił poszukać nie zagospodarowanych nisz rynkowych. Za taką niszę uznał między innymi -- jak podaje z Tokio AFP -- rynek wyrobów dla zwierząt domowych. Przewiduje, że ich właściciele byliby zainteresowani kupnem urządzeń przenoszących głos, które -- przyczepione do obroży ulubionego psa czy kota -- mogłyby służyć do przywołania zwierzęcia, jeśli się zbytnio oddali, albo informować pana, że znalazło się ono w niebezpieczeństwie. Wsamej Japonii jest około 20 milionów domowych zwierząt, więc rynek zbytu byłby zdaniem firmy wystarczający. Wizja psa biegającego z telefonem po parku wydaje się nieprawdopodobna, ale skoro istnieją przedsiębiorstwa zarabiające na pokarmach, odzieży czy zabawkach dla zwierząt, to pewnie ina te urządzenia znaleźliby się chętni. Tylko co psy będą sądzić ododatkowej smyczy?
h. b.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)