Komputery zastępują ludzi
W 1998 r. zatrudnienie zmniejszyło się, zaś liczba placówek wzrosła o 16 procent
Komputery zastępują ludzi
/teksty/wydanie_990129/ekonomia_a_4-1.F.gif">
W ubiegłym roku nadal szybko przybywało placówek bankowych, czemu nie towarzyszył jednak wzrost zatrudnienia. Wprost przeciwnie, w kilku bankach zatrudnienie spadło. Na koniec 1998 roku w bankach komercyjnych pracowało ponad 143 tys. osób, a sieć ich placówek liczyła 4,3 tys. Prawie wszystkie banki inwestowały w informatykę.
Zebrane przez nas informacje pochodzą z 54 banków komercyjnych spośród 83 działających w Polsce (według informacji NBP), przy czym ujęte w tabeli instytucje zatrudniają ponad 95 proc. wszystkich pracowników tego sektora.
Najbardziej rzucającym się w oczy zjawiskiem jest dysproporcja pomiędzy 16-proc. wzrostem liczby placówek banków a przyrostem liczby pracowników banków zaledwie o 1 proc. W efekcie, przeciętnie na jedną placówkę przypadało w końcu 1998 r. 33,7 etatu, podczas gdy rok wcześniej 38,9 (spadek o 14,4 proc.).
Sieć na klientów
Najczęściej komentowanym wydarzeniem w ubiegłym roku było wprawdzie uruchomienie przez BIG Bank Gdański Banku Millenium, a przez Bank Handlowy Handlobanku, ale jeśli przyjrzeć się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta