Sól futbolu
Sól futbolu
MAREK JOEWIK
Stanisław Tym, w którymś felietonie we "Wprost", wyraził niekłamany szacunek dla prezesa PZPN, pana Mariana Dziurowicza za. .. siłę oporu. Opinię pana Stanisława podzielam w rozciągłości. W historii polskiego sportu nikt nie trwał na miedzy z równym uporem. W historii polskiego filmu było takich dwóch: jeden to Pawlak, a drugi to Kargul. Ale film to film, fikcja po prostu. A pan Marian to życie w życiu. Sól futbolu ojczystego, można rzec.
Nawiązując do pięknych tradycji przetrwania, Drzymały z wozem oraz Ślimaka bez, pan Marian zyskał sławę zarówno w kraju, jak i za granicą. Powiedzmy dobitnie -- zasłużoną sławę. Co prawda może z tego powstać małe zamieszanie -- gdy pojawią się hasła "Marian na prezydenta! ", wyborcy będą zgadywać: który? Ale kogo obchodzi polityka. Ważne jest, kogo wystawi Wójcik na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta