Spadochronowa dyplomacja
KOMENTARZE
Spadochronowa dyplomacja
Na początku interwencji militarnej NATO w Jugosławii ostrzegano, że stanie się ona dla sojuszu "drugim Wietnamem". Sojusz atlantycki jednak wygrał tę wojnę bez strat własnych. A Kosowo może się stać "Wietnamem" dla wojsk rosyjskich, wobec których nie ukrywają wrogości albańscy partyzanci z UCK.
UCK należy rozbroić, ale Rosjanie sami są sobie winni, bo weszli do Prisztiny znienacka, bez uzgodnienia z dowództwem NATO. Metodą faktów dokonanych chcieli zapewnić sobie dobrą pozycję do rozmów o statusie własnych oddziałów w ramach sił międzynarodowych. Błyskawiczny marsz 200 rosyjskich spadochroniarzy był bardzo efektowny i zaskoczył zachodnich sprzymierzeńców. Jest jednak wątpliwe, czy ta spadochronowa dyplomacja przyniesie Moskwie sukces.
Rosja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta