Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W cieniu piramid

18 czerwca 1999 | Prawo | BM

PRAWO CO DNIA

W cieniu piramid

Słabe paragrafy na cwanych symulantów

PARABANKI

BEATA MIK

Dopiero wiedza o powodach karania umożliwia dekonspirację parabanków, finansowych awanturników nastawionych na lekki chleb. Samo ułomne prawo bankowe nie daje takiej możliwości.

Z czysto językowego punktu widzenia "parabank" -- pojęcie nie występujące w tekstach aktów prawnych -- to tyle co podmiot, który działa na wzór banku, jednak nie będący bankiem, a więc wyrażenie o zabarwieniu neutralnym. Pokrewną genezę słowotwórczą ma wyraz "pseudobank", z tym że przedrostek "pseudo" (od gr. pseudos -- kłamstwo) akcentuje związek semantyczny z fałszem, pozorem, czyli po prostu z bezprawiem. Tak samo wygląda etymologia i zawartość pojęciowa wyrazu "niby-bank".

Nic nie przeszkadza używać tych nazwjako równoznacznych do pejoratywnego określenia każdego, kto symuluje bank. Upoważnia do tego ustawowa definicja banku zawarta w art. 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. -- Prawo bankowe (Dz. U. nr 140, poz. 939 ze zm. ; dalej: pr. b. ), stosownie do której bank jest osobą prawną utworzoną zgodnie z przepisami ustaw, działającą na podstawie zezwoleń uprawniających do wykonywania czynności bankowych obciążających ryzykiem środki powierzone pod jakimkolwiek...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1726

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament