Powiedzonka
Powiedzonka
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
W każdym ustroju kursują pewne powiedzonka, które opisują skrótowo sytuację społeczno - polityczną przez pryzmat najzwyklejszych kontaktów ludzkich. Jeszcze dziś śni mi się nieraz (nie są to sny erotyczne), że ktoś zwraca się do mnie z pouczeniem: "pan tu nie stał". I od razu wiem, że wehikuł czasu przeniósł mnie w epokę realnego socjalizmu. Bełkocząc, jak to we śnie, poszukuję ludzi, którzy zaświadczyliby, że owszem, stałem.
Ostatnio, już na jawie, wszedłem do sklepu mięsnego o obrzydliwym wprost nadmiarze mięsiw i wędlin (był nawet schab z rodzynkami). Poprosiłem młodego praktykanta o informację na temat pewnej nieznanej kiełbasy. I otrzymałem odpowiedź, która wskrzesiła we mnie wspomnienia odległej młodości. - Chwileczkę, ja się nie rozerwę - powiedział uprzejmie ekspedient.
Zalała mnie fala wzruszenia i nostalgii. Ileż razy słyszałem to zdanie w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta