Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tramwaj w oku

09 lipca 1999 | Magazyn | PT
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Pasje

Tramwaj w oku

Absolwent Studium Techniki Teatralnej i Filmowej naprawia współczesne tramwaje.

Łódź w odróżnieniu od Warszawy czy Krakowa nie ma dziś konnych dorożek na Starym Mieście. Miała natomiast kiedyś stare tramwaje. - Piękne tramwaje - mówi Tomek Adamkiewicz, który jako dwudziestoczterolatek nie ma prawa ich pamiętać.

Tomasz Adamkiewicz jest łodzianinem, absolwentem Studium Plastycznego Techniki Teatralnej i Filmowej. Pracuje jako ślusarz w łódzkiej zajezdni tramwajowej na Helenówku. Naprawia tramwaje. Po pracy zostaje jeszcze na parę godzin, by zajmować się reanimacją swojego własnego wagonu.

Wagon typu "Sanok" liczy sobie 71 lat i jest prawie trzy razy od Tomka starszy. Ćwierć wieku temu przestał wozić łodzian i jako niepotrzebny, bo przestarzały, został sprzedany jednemu z pracowników MPK. Na działce w Wiśniowej Górze jeszcze niedawno pełnił funkcję altanki.

- Kosztował mnie 250 złotych, ale za transport na lawecie zapłaciłem niecałe siedemset - wspomina Tomek.

Jako ślusarz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1744

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament