Roztargniony stara się o duplikat
Odliczenie według zgubionego rachunku
Roztargniony stara się o duplikat
Co zrobić, jeśli dokument, na którego podstawie dokonało się odliczenia w zeznaniu podatkowym, gdzieś się zapodział? Jaka jest na to rada? Przede wszystkim przeszukać szuflady i teczki z domową dokumentacją, a potem postarać się o duplikat, kopię, nowe zaświadczenie, w zależności od tego, o jakie odliczenie, jaki wydatek chodzi.
Na pewno nie można spać spokojnie. Trzeba bowiem wiedzieć, że to na podatniku ciąży obowiązek wykazania, że przysługuje mu prawo do odliczenia.
Pięć lat na weryfikację
Choć urzędy skarbowe nie są w stanie sprawdzić rzetelności milionów corocznie składanych zeznań podatkowych, mają na to bardzo dużo czasu i nigdy nie można wykluczyć, że padnie właśnie na nas. Całkowitą pewność, że urząd nie powróci już do zeznania, można mieć dopiero po przedawnieniu się obowiązku zapłacenia podatku za dany rok. Okres przedawnienia zaś jest bardzo długi. Wynosi aż pięć lat, licząc od końca roku, w którym upłynął termin płatności podatku (art. 70 ordynacji podatkowej). Tak więc np. zeznanie za 1998 r. urząd może weryfikować do końca 2004 r.
Nie daje absolutnej pewności, że zeznanie jest pod każdym względem prawidłowe, przeprowadzenie w urzędzie tzw. czynności sprawdzających, które mają przede wszystkim charakter rachunkowy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta