Kiedy pęknie balon spekulacyjny
Amerykański model gospodarczy jest wyjątkowy
Kiedy pęknie balon spekulacyjny
MACIEJ STAŃCZUK
Prowadząc publiczną dyskusję na temat optymalnego modelu gospodarczego w Polsce, warto czasami skonfrontować nasze poglądy z tym, co aktualnie dzieje się za granicą. Proponuję dzisiaj spojrzeć trochę dalej, bo aż za Atlantyk.
Prognozy rozwoju gospodarki amerykańskiej w 1999 r. wprawiają w absolutny zachwyt. Nadwyżka budżetowa w wysokości 100 mld USD, wzrost PKB o ponad 4 proc., spadek stopy bezrobocia do 4,3 proc., najdłużej utrzymująca się w tym stuleciu faza wzrostu cyklu koniunkturalnego, inflacja osiągająca najniższy poziom od ponad 30 lat - to wszystko charakteryzuje dziś gospodarkę amerykańską, która - używając modnego ostatnio określenia - uznawana jest powszechnie za najmniej regulowany i najbardziej zliberalizowany organizm ekonomiczny świata u schyłku XX w. Porównanie z dwiema innymi lokomotywami gospodarki światowej, Japonią i Niemcami, których wzrost w tym roku nie przekroczy zapewne 1 proc. względnie 2 proc. przy rekordowo wysokim poziomie bezrobocia i deficytu publicznego, wskazuje na wyjątkowość amerykańskiego modelu gospodarczego.
Greenspan - człowiek instytucja
Człowiekiem uosabiającym amerykański cud gospodarczy jest wieloletni prezes Zarządu Rezerwy Federalnej (amerykańskiego banku centralnego) - Alan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta