Zrozumienie większości, żale mniejszości
Zrozumienie większości, żale mniejszości
Większość Niemców nie ma wątpliwości, że byłym robotnikom przymusowym należą się odszkodowania - wynika z sondażu prowadzonego podczas ostatniej fazy negocjacji przez niemiecki ośrodek badań opinii publicznej Emnid na zlecenie telewizji NTV. Na temat sumy, którą należy zapłacić, Niemcy wypowiadali się różnie. Również niechętnie i z rozżaleniem: - A kiedy nam zaczną płacić odszkodowania? Za wypędzenie, za pracę przymusową na Syberii, za stracony majątek na wschodzie.
69 procent ankietowanych odpowiedziało, że ofiarom pracy przymusowej i niewolniczej należą się odszkodowania (przeciwnego zdania było 23 proc.). Także z drugiego sondażu, przeprowadzonego przez inny ośrodek na zlecenia koncernów, wynikło, że większość popiera roszczenia ofiar, choć w tym wypadku nie było już tak dużej przewagi zwolenników nad przeciwnikami płacenia odszkodowań (odpowiednio 53 i 39 procent).
Klaus von M?nchhausen, politolog, który od wielu lat pomaga byłym robotnikom przymusowym z wielu krajów, bardzo często słyszał od spotkanych ludzi: - Dobrze, że pan się tym zajmuje, to trzeba załatwić.
- Przeciwnikami rozliczania się z krzywdami wyrządzonymi innym narodom są raczej ludzie starsi, mający problemy z przeszłością. Dla młodych jest zazwyczaj oczywiste,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta