Tydzień narciarza
Tydzień narciarza
Gaździny na Gubałówce wypatrują gości. Przyjadą cepry, czy nie?
FOT. STANISŁAW CIOK
Sprawdziliśmy, ile gotówki będą musieli zabrać amatorzy nart, którzy na przełomie stycznia i lutego wybiorą się w góry. Tydzień w polskich ośrodkach narciarskich nie będzie tani. Jeżeli za standard przyjmiemy nocleg w pokoju dwuosobowym z łazienką, to na sam pobyt, czyli noclegi, jedzenie i karnety zjazdowe, musimy przygotować przynajmniej 700 zł dla jednej osoby. Koszty będą o wiele większe, jeżeli na nartach stawiamy pierwsze kroki i będziemy wypożyczać sprzęt oraz korzystać z pomocy instruktora.
W Ustroniu (Beskid Śląski) za nocleg w pensjonacie trzeba zapłacić ok. 30 - 35 zł od osoby. W kwaterze prywatnej o około 10 zł mniej. Posiłki będą kosztować 30 - 40 zł od osoby dziennie. - Jeżeli ktoś chce u nas wypocząć, musi się pospieszyć. Na ferie dużo miejsc jest już zarezerwowanych - mówi Henryk Król z Informacji Turystycznej w Ustroniu.
W Ustroniu jest siedem wyciągów. Dwa z nich mają sztuczne naśnieżanie, są też oświetlone - jeżeli zbierze się przynajmniej 10 chętnych narciarzy, można jeździć do późna w nocy. Za jeden zjazd zapłacimy 2,5 - 3 zł. Taniej wynosi zakup karnetu. Na przykład wjazd wyciągiem "Palenica" kosztuje 3 zł, a karnet na dziesięć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta