Bank Staropolski
- Zawieszenie i wniosek o upadłość
- Historia bankruta
- Piotrowi Bykowskiemu najlepiej współpracowało się z PSL
- Fundusz wypłaci depozyty
- Nie było szturmu na kasy
- Komentarz: Koszty nadmiaru zaufania Komisja Nadzoru Bankowego zawiesiła od wczoraj działalność poznańskiego Banku Staropolskiego i skierowała wniosek o ogłoszenie jego upadłości. Powodem jest tragiczna sytuacja finansowa banku. Bank Staropolski od kilku lat lokował większą część swoich aktywów za granicą i, jak się okazało, lokaty te są obecnie nieściągalne.
Bank Staropolski, podobnie jak do niedawna Invest-Bank, jest własnością grupy spółek i regionalnych towarzystw samochodowych kontrolowanych przez poznańskiego biznesmena Piotra Bykowskiego. Do tej samej grupy akcjonariuszy należy ok. połowy kapitału ukraińskiego Kredytowo-Inwestycyjnego Banku (KIB Bank) w Charkowie. Według nieoficjalnych informacji uzyskanych przez "Rz", w tym właśnie banku ukraińskim Bank Staropolski ulokował 150 mln USD, a następnie lokata została przeniesiona do Ogus Banku w Mołdawii, nad którym w połowie ubiegłego roku przejął kontrolę Piotr Bykowski. Nieściągalna lokata Banku Staropolskiego spowodowała, że na 30 listopada 1999 r. niedobór jego aktywów nad zobowiązaniami wynosił 527,6 mln zł, przy funduszach własnych banku
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta