Twarde lądowanie
Twarde lądowanie
Dwa lata temu przyszedłem do krakowskiego oddziału Invest-Banku i poprosiłem o otwarcie lokaty terminowej w dewizach. Po załatwieniu formalności zabrałem umowę i przestałem się interesować moim depozytem. Dopiero problem milenijnej pluskwy spowodował, że postanowiłem przejrzeć swoje zasoby finansowe. Stwierdziłem wtedy, że zawarłem umowę nie z Invest-Bankiem, tylko z Bankiem Staropolskim. Chciałoby się powiedzieć, widziały gały, co podpisywały. Może i widziały, ale bank jest instytucją...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta