Im dłużej, tym trudniej
Trwają poszukiwania kandydata na prezesa
Im dłużej, tym trudniej
- Gdyby nie było ustawy o IPN, wielu zbrodni komunistycznych nie będących zabójstwami, jak znęcanie się, nie można by już karać - podkreśla Witold Kulesza.
AWS i UW ciągle poszukują kandydata na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, którego poparłoby trzy piąte posłów w Sejmie. Bez prezesa Instytut nie może udostępniać poszkodowanym ich akt, a Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu nie może wykonywać czynnoęci procesowych. Obowiązująca od ponad roku ustawa o Instytucie, przed kilkoma dniami po raz pierwszy znalazła zastosowanie w sądzie.
Precedensowe wykorzystanie w sądzie ustawy o IPN opisała 28 stycznia 2000 roku "Rzeczpospolita". Ustawa wprowadziła m.in. definicję zbrodni komunistycznych, a także przesądziła, że przedawnienie tych zbrodni, które nie polegały na zabójstwie, upłynie dopiero w 2010 roku. Powołując się na ten przepis ustawy, Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał 27 stycznia 2000 roku za bezzasadną apelację Józefa Nowickiego, byłego oficera...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta