Odmiany czasu
Odmiany czasu
STEFAN BRATKOWSKI
Nie poznaję naszej wolności: zbrodniarz robi konferencje prasowe, żerując na swej ofierze, urzędnik państwowy publicznie zniesławia bohaterkę "Solidarności", prezydencka TV promuje prostackiego wodzireja z kłonicą na wodza narodu.
Zmienia się też na moich oczach czas, który przeżyłem. Oto czytam w "Gazecie Wyborczej" opowieść w odcinkach o latach 1955-56 pisarzy - i nie poznaję tych lat. Nie ma rewolucji nastrojów, którą wywołał pierwszy numer zielonego "Po prostu" (bo nie dopiero "Poemat dla dorosłych"). I właściwie nie ma niczego, co było; ani "Po prostu", ani w nim tekstów ludzi tej klasy, co Godek, Turski, Kołakowski; ani "Przeglądu Kulturalnego" Gottesmana, ani Klubu Krzywego Koła;...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta