![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Omówienia - 000413
- Piątek
- Sobota
- Niedziela
- Poniedziałek
- Wtorek
- Środa
- Czwartek
- PIĄTEK
Boogie Nights
Kulisy funkcjonowania przemysłu erotycznego kryją wiele tajemnic i pachną skandalem. Filmy porno wywołują oburzenie, a nawet obrzydzenie, co nie zmniejsza zainteresowania tą dziedziną twórczości. Ten temat zawsze bardzo zajmował reżysera i scenarzystę Thomasa Paula Andersona (jego drugi film - "Magnolia", wygrał w tym roku festiwal w Berlinie). Filmy porno zaczął oglądać jako małolat, a mając lat 17 nakręcił krótkometrażówkę o chłopaku, który stał się gwiazdą pornosów. Po latach, pogłębiwszy wiedzę, rozwinął wątki swego młodzieńczego filmiku w debiucie pełnometrażowym "Boogie Nights" (1997).
Reżyser pornosów (Burt Reynolds), przypominający statecznego ojca rodziny, proponuje role siedemnastolatkowi pracującemu w nocnym klubie. Eddie (Mark Wahlberg) szybko zmienia się w gwiazdora Dirka Digglera. Młodzieniec z pasją oddaje się prezentacji swej witalności. Jest spontaniczny, zdaje sobie sprawę, że natura wyposażyła go hojnie, a los pozwolił mu łączyć przyjemność z profitami i sławą. Zdobywa nagrody, jest kimś w branży. Na filmowym planie poznaje Amber (Julianne Moore). Jest ona od niego starsza, ale tak samo nieskrępowana w scenach erotycznych. Mąż zabrał jej syna,
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
