Nigdy nie interesowała mnie przeciętność
Ppłk Roman Polko dowódca "Gromu"
Nigdy nie interesowała mnie przeciętność
Ppłk Roman Polko. FOT. RYSZARD BILSKI
Elitarna jednostka wojskowa do zadań specjalnych "Grom" ma nowego dowódcę. Został nim ppłk. Roman Polko (38) urodzony w Tychach, dotychczasowy dowódca Polskiej Jednostki Wojskowej (PJW) w ramach KFOR w Kosowie. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych oraz Akademii Obrony Narodowej. Żona, Danuta, nie pracuje, wychowuje dwoje dzieci: Alinę i Adriana. Na stałe państwo Polkowie mieszkają w Krakowie.
Rz: Czy "Grom" może być spełnieniem marzeń, żołnierza, rangera?
ROMAN POLKO: Nigdy nie interesowała mnie przeciętność. Ciągle szukałem i szukam czegoś lepszego, niezwykłego. To byłoby kolejne wyzwanie. "Grom" to zespół profesjonalistów, którzy wybrali ten zawód świadomie. Mówiąc o "Gromie" - niejako obowiązkowo - używamy określenia: "jednostka elitarna". Co ja rozumiem przez tę elitarność? Gotowość podjęcia się i gwarancję wykonania każdego, najtrudniejszego, najniebezpieczniejszego nawet zadania. Nie lśniące buty, ale odwaga i wyszkolenie, motywacja i dyscyplina stanowią o elitarności.
"Grom" zasłynął w minionych latach z przeprowadzenia wielu trudnych i błyskotliwych akcji. Jaką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta