Dla nikogo to nie była sielanka
Tadeusz Mazowiecki, lider Unii Wolności
Dla nikogo to nie była sielanka
Nasza decyzja jest ryzykowna, ale wszystkie inne rozwiązania mogłyby okazać się gorsze. Niepopieranie żadnego kandydata nie oznacza, że będziemy nieobecni w polityce. Zobaczy pani, że będziemy obecni. FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
RZ: Jaką pana zdaniem rolę odgrywa kampania prezydencka, oprócz oczywiście tego, że wyłania nowego prezydenta?
TADEUSZ MAZOWIECKI: ...
Milczy Pan?
Zastanawiam się. Powinna być okazją do debaty o najważniejszych sprawach państwa. Natomiast przeważnie jest to okazja do prezentowania kandydatów i ugrupowań, które za tymi kandydatami stoją, oraz do zwalczania przeciwników. Tak to, ogólnie rzecz biorąc, wygląda.
Czyli kampania prezydencka odgrywa w państwie demokratycznym dość ważną rolę?
Powinna, ale nie zawsze odgrywa. W polskich warunkach bywa różnie.
Nie szkoda więc, że Unia Wolności nie chce uczestniczyć w tej debacie?
Kto powiedział, że Unia Wolności, nie wysuwając kandydata, nie chce uczestniczyć w debacie o problemach państwa? Jeśli taka debata będzie, to Unia na pewno w niej, w jakiś sposób, weźmie udział.
Tylko że, jak pokazują polskie doświadczenia, jedynie kampanie wyborcze, szczególnie te, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta