![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Emancypacja chrześniaków
Emancypacja chrześniaków
Połowa lat 70. Wychodzimy z kina po projekcji "Ojca chrzestnego". Wymieniamy znaczące uśmiechy i komentarze w rodzaju "skąd my to znamy? ". Dla wielu nie był to po prostu dobry film gangsterski wzbogacony o sceny z życia rodzinnego mafii. Mówił o metodach zdobywania i sprawowania władzy. Za fasadą negocjacji pomiędzy głowami "rodzin" kryło się Brechtowskie przesłanie: "Panowie, po co puszczać w oczy dym? Człek żyje dzięki zbrodniom swym". Myśleliśmy o rodzimej strukturze mafijnej - PZPR.
Sukces powieści Mario Puzo brał się stąd, że zerwał ze schematem "zły przestępca - dobry przedstawiciel prawa". Stworzył uniwersalny, choć ponury, obraz świata zamieszkanego przez ludzi z krwi i kości, gdzie zbrodnia jest tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
