Skup rzepaku: Kolejki w Opatowie
Zgodnie z przewidywaniami rolników już teraz rozpoczyna się problem sprzedaży rzepaku. Jedyny punkt skupu w Opatowie mieści się w Przedsiębiorstwie Zbożowo-Handlowym. Czynny po kilkanaście godzin dziennie nie zaspokaja potrzeb rolników. Dodatkowo Zakłady Tłuszczowe "Bolmar" w Bodaczowie, nie mogą wypłacić zakontraktowanych wcześniej 40 proc. ogólnej kwoty. Pozostałe 60 proc. miało zostać wypłacone w ciągu dwóch miesięcy od daty sprzedaży. Rolnicy już wcześniej obawiali się, że firma nie będzie w stanie sprostać obietnicom. Przedsiębiorstwo zaciąga kredyty, co w i tak trudnej sytuacji "Bolmaru" może doprowadzić do jego bankructwa. Obecnie zakład płaci rolnikom, którzy oddali rzepak do skupu przed 15 lipca. I to nie jest obiecane 40 proc. W ubiegłym roku zakłady "Bolmar" zwlekały z wypłatą pieniędzy ponad pół roku.
Wanda Wójcik