W starej kryjówce piratów
Plaże w tej okolicy są rozległe i piaszczyste. Słońce nie męczy tak jak na południu, bo wieją tu często wiatry
W starej kryjówce piratów
Stary port w Bizercie
FOT. (C) TUNEZYJSKI URZĄD DS TURYSTYKI W WARSZAWIE
ELŻBIETA SAWICKA
O północnej Tunezji mówi się, że niewiele się różni od śródziemnomorskiego pejzażu europejskiego. Łagodny klimat, górskie krajobrazy, lasy, jeziora, nad morzem palmy, cyprysy, drzewa pomarańczowe i mimozy - wszystko to rzeczywiście przypomina południową Francję i Włochy.
Ma jednak własny, niepowtarzalny smak Maghrebu, muzułmańskiej Afryki północnej. Smak i zapach - dolatujący z kafejek zapach nargili i odurzająca woń jaśminu, sprzedawanego w małych bukiecikach przez chłopców ubranych w tradycyjne białe stroje i okrągłe czerwone czapki.
Francuzi nie chcieli stąd wyjść
Największym, obok Tunisu, miastem na północnym wybrzeżu jest Bizerta, port o wyjątkowo ciekawej historii i nieźle zachowanych zabytkach przeszłości. Leży przy ujściu wykopanego ponad sto lat temu przez Francuzów kanału o szerokości 250 metrów, łączącego słone jezioro Bizerta z Morzem Śródziemnym. W swoim czasie podobny kanał wykopali Fenicjanie - właśnie za panowania Kartaginy miasto miało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta