Sprostowanie
W tekście "Sanok z bankami i lumpeksami" źle zacytowałam słowa Bogusława Stabryły, szefa filii Banku Zachodniego. Powiedział on, że nieliczni obserwatorzy rynku kapitałowego pilnie śledzą różnice w oprocentowaniu lokat proponowanych przez różne banki, choć te są niewielkie. Na przykład jeśli ktoś zainwestuje 10 tysięcy złotych w trzymiesięczną lokatę, to może zyskać lub stracić na różnicy w oprocentowaniu w różnych bankach około 15 zł. Z tekstu wynikało, że oprocentowanie takiej lokaty wynosi 15 zł. Rozmówcę i czytelników przepraszam.
Aleksandra Fandrejewska