![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Omówienia programu TV
- PIĄTEK
- SOBOTA
- NIEDZIELA
- PONIEDZIAŁEK
- WTOREK
- ŚRODA
- CZWARTEK PIĄTEK
10.00 FILM DNIA
W starym kinie
Bracia Marx na Dzikim Zachodzie
Chico, Harpo, Groucho, Zeppo, Gummo, czyli bracia Marx - niedoścignieni mistrzowie burleski i purnonsensu, tworzący w zespole sztukę groteskowego komizmu. Wywarli ogromny wpływ na późniejszych twórców komedii filmowej, często cytujących ich wymyślne gagi pokazujące zmagania z materią. Ich humor to nie tylko nagromadzenie szalonych pomysłów, nieprawdopodobnych sytuacji i zwrotów akcji, to także, a może przede wszystkim, dialog, gra słów, rytm wypowiedzi.
W 1940 r. trzech pierwszych wystąpiło w komedii "Bracia Marx na Dzikim Zachodzie" Edwarda Buzzella. Akcja - jak zwykle w ich filmach - stanowi tylko pretekst do ukazania licznych purnonsensowych gagów i udanych piosenek m.in. do muzyki naszego rodaka Bronisława Kapera.
1870 r. S. Quentin Quale usiłuje dostać się na Dziki Zachód, ale brakuje mu pieniędzy na bilet. Na dworcu kolejowym spotyka dwóch naiwniaków: braci Rusty'ego i Joego Panello, od których próbuje wyłudzić potrzebną sumę. Rzekomi naiwniacy okazują się jednak wystarczająco cwani, aby nie tylko nie dać się nabrać, ale jeszcze ukraść Quentinowi wszystko, co posiadał, i
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
