Gorzej od prognoz
W czerwcu ceny wzrosły o 0,7 proc., w ciągu roku o 11,6 proc.
Gorzej od prognoz
- Reakcja na rynkach finansowych Monopole napędzają inflację - komentarz
Inflacja w lipcu wyniosła 0,7 proc., minimalnie mniej niż w czerwcu, kiedy ceny wzrosły o 0,8 proc. - podał wczoraj Główny Urząd Statystyczny. W rezultacie inflacja w ujęciu rok do roku zwiększyła się z 10,2 proc. w czerwcu do 11,6 proc. w lipcu, a więc do poziomu najwyższego od dwóch lat i znacznie wyższego od najbardziej pesymistycznych przewidywań.
Powodem tak znaczącego wzrostu cen była zaskakująca zwyżka cen żywności o 0,7 proc., i usług o 1,1 proc. - Analitycy przewidywali, że roczna inflacja w lipcu wyniesie od 10,5 do 11,3 proc. - powiedział w rozmowie z "Rz" Krzysztof Rybiński, główny ekonomista ING Barings. - Jest to więc wynik znacznie gorszy od najbardziej pesymistycznych prognoz. Mimo zapowiedzi interwencji na rynku rolnym, ceny żywności mogą dalej rosnąć, a wówczas inflacja utrzyma się na poziomie dwucyfrowym jeszcze przez 2-3 miesiące.
Podobnego zdania jest Witold Chuść, ekonomista CDM Pekao SA. - Znacznie wyższy od naszych przewidywań był wzrost cen usług oraz żywności - stwierdził. - To, co będzie się z inflacją działo w dalszej części roku, zależy w dużej mierze od cen paliw. W przypadku żywności najgorszy okres mamy już chyba za sobą,
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta