Wypowiedzenia w Gambo
50 kobiet dostało wypowiedzenia z Zakładu Odzieżowego "Gambo" w Ostrowcu Świętokrzyskim. W firmie pracuje zaledwie kilka kobiet, które kończą zamówienia na partię kurtek. 100 osób znajduje się na bezpłatnym urlopie. Kłopoty zaczęły się trzy lata temu. Firma zmieniła wówczas właściciela, którym została łódzka spółka "Textile House". Mimo, że ZO "Gambo" cieszył się dobrą marką i otrzymywał wiele zamówień wojskowych, zaczęły się opóźnienia w wypłatach pensji. Wiosną kobiety rozpoczęły strajki domagając się zaległych wynagrodzeń. Właściciel złożył wniosek do Sądu Gospodarczego w Kielcach o upadłość firmy. Został on oddalony z braku środków na pokrycie kosztów postępowania. Na początku lipca właściciel zdecydował o likwidacji "Gambo".
Wanda Wójcik