Zapraszamy do korupcji
Kontyngenty dzielą nieobiektywni urzędnicy
Zapraszamy do korupcji
System podziału kontyngentów na bezcłowy import zbóż i mięsa jest nieprzejrzysty, bałaganiarski i korupcjogenny - ostrzega Najwyższa Izba Kontroli w raporcie, który zdobyła "Rzeczpospolita".
Zdaniem NIK, Ministerstwo Gospodarki przyznaje koncesje na import towarów objętych kontyngentami "po uważaniu". Wszystko zależy od widzimisię urzędnika. Pewne firmy otrzymały pozwolenia na przywóz, mimo że ich wnioski były niekompletne (brakowało np. zaświadczenia z GUC o opłaceniu ceł i podatków), a inne - w identycznej sytuacji zostały odprawione z kwitkiem.
"Dotychczasowa praktyka dopuszczała korupcjogenne postępowanie przy rejestracji wniosków o wydanie pozwolenia przywozu. Część przyjmowanych wniosków rozpatrywana była w sposób nieobiektywny" - czytamy w raporcie NIK. O tym, że w Ministerstwie Gospodarki "zapraszano do korupcji" mówił 20 lipca w Sejmie prezes NIK Janusz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta