![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
O środowiksu zza biurka
Katowice nie chcą opierać swego rozwoju na wydobyciu węgla
O środowisku zza biurka
Katowice, ulica Kijowska
FOT. RAFAŁ KLIMKIEWICZ
Barbara Cieszewska
Radni Katowic sprzeciwiają się decyzji Ministerstwa Środowiska, które wbrew samorządowcom i mieszkańcom wydało zezwolenie na eksploatację węgla spod Panewnik, ostatniej nienaruszonej przez górnictwo zielonej części miasta. Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Radni nie chcą zniszczyć zielonych Panewnik, części katowickiej dzielnicy Ligoty. Nie widzą powodu, by stojące tam budynki narażać na szkody górnicze. Domy były budowane przed wojną, nie przygotowano ich do eksploatacji węgla, będą pękać, przechylać się, jak dzieje się tuż obok, na osiedlu Kokociniec. Szkoda zieleni, okolicznego lasu, mówią mieszkańcy. Teren opadnie ponad półtora metra, przyznano w ekspertyzie. Będzie podtapiany.
Departament Geologii Ministerstwa Środowiska wbrew sprzeciwom zarządu miasta wydał kopalni Śląsk zgodę na eksploatację nowych pokładów węgla. Mieszkańcy Panewnik zawzięli się jednak. Kiedy Samorządowe Kolegium Odwoławcze w styczniu tego roku uznało prawo kopalni Śląsk do koncesji na eksploatację węgla, mieszkańcy wiedzieli, że wydało orzeczenie na podstawie niepełnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
