Mrówka, która przenosi swój świat
Ewa Tomaszewska - dla jednych jest sumieniem AWS, dla innych złośliwą dziwaczką
Mrówka, która przenosi swój świat
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
BERNADETA WASZKIELEWICZ
Próbowała wielu rzeczy. Była tancerką, modelką, ćwiczyła judo. Myślała o studiowaniu malarstwa, ukończyła fizykę. W końcu związała się z "Solidarnością", której aktywność do tej pory wybija rytm jej życia: strajki, więzienia, podziemie, kolejne strajki i parlament. Motto, jakim kieruje się Ewa Tomaszewska, można wyczytać w jednym z jej wierszy:
"Cóż znaczy dla mrówki
przenieść cały świat?
Wystarczy podzielić go
na dostatecznie wygodne
do transportu szpilki".
Właśnie te wersy Ewy Tomaszewskiej zamieścił "Tygodnik Solidarność", kiedy ogłosił ją "Człowiekiem Roku 1997". Roku, w którym zjednoczona przez "S" prawica, po czterech latach spędzonych przez solidarnościowy obóz w opozycji, wygrała wybory parlamentarne i objęła władzę. Dlaczego z zastępów działaczy NSZZ "S" i sześćdziesięciu związkowych posłów Akcji Wyborczej Solidarność tygodnik wybrał właśnie ją? Tłumaczył to tym, że do jej biura "ściągali ludzie pokrzywdzeni przez los. Czasem głodni i zagubieni. Mówili,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta