Weryfikacja morskich opowieści
Podpisano już rozporządzenie regulujące kwalifikacje zawodowe marynarzy
Weryfikacja morskich opowieści
RYS. ROBERT DĄBROWSKI
Fałszywe dyplomy oficerskie i inne podrabiane dokumenty krążą wśród osób, które chcą uchodzić za marynarzy. Potrzebne im są, by zaciągnąć się na statek zagranicznego armatora. Niebawem wejdzie w życie przepis, który ma ukrócić te praktyki.
Agencje pośrednictwa pracy, specjalizujące się w wysyłaniu naszych marynarzy na obce statki, często - choć nie zawsze - rozpoznają "fałszywki".
- Podrabianych dokumentów jest mnóstwo i dlatego każdy autoryzujemy w Urzędzie Morskim w Gdyni. Uiszczamy za to niewielką opłatę i mamy pewność, że wszystko jest w porządku. Nie dalej niż dwa dni temu trzy osoby zostały złapane na posługiwaniu się fałszywymi dyplomami - mówi Marek Szymankiewicz, szef Agencji Promocji Kadr Morskich Agmor z Gdyni. Firma ta współpracuje z brytyjskim operatorem, czyli pośrednikiem, który na terenie Wielkiej Brytanii organizuje współpracę z tamtejszymi armatorami. Prawie wszyscy wysyłani za pośrednictwem Agmoru marynarze pływają w brytyjskiej flocie. Szef tej firmy spędził na morzu ponad dwadzieścia lat i dobrze zna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta