Bal zamiast wigilijnego wieczoru
"Dziadek do orzechów" lubiany jest przez widzów i choreografów
Bal zamiast wigilijnego wieczoru
JAN STANISŁAW WITKIEWICZ
z Zurychu
"Dziadek do orzechów" Piotra Czajkowskiego ma dokładnie określone miejsce w repertuarze wszystkich zespołów. Na ogół wchodzi na afisz pod koniec listopada i wystawiany jest do początku stycznia. Po tym okresie powracają do magazynów dekoracje i kostiumy, aby po kilku miesiącach na nowo zabłysnąć na scenie. Jest to związane z akcją tej baletowej bajki, która dzieje się w wieczór wigilijny Bożego Narodzenia.
Dziś niejednego zapewne zdziwi, że prapremiera "Dziadka do orzechów", która miała miejsce 6 grudnia 1892 roku w Teatrze Maryjskim w St. Petersburgu, spotkała się ze zdecydowanie negatywną oceną. Publiczność i krytykę raziło m.in. to, że role dzieci, Klary i Fritza, powierzono uczniom petersburskiej szkoły baletowej. Nie doceniono także muzyki Piotra Czajkowskiego, zaś libretto Mariusa Petipy i Iwana Wsiewołożskiego według "Króla myszy" E. T. A. Hoffmanna ganiono za niezwykle wątłą akcję, a co za tym idzie krytykowano także powstałą na jego kanwie choreografię Lwa Iwanowa.
W tradycji romantycznej
Ale przecież podział na dynamiczny, przede wszystkim pantomimiczny, akt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta