![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Prywatne szkoły wyższe
Studenci Bałtyckiej Wyższej Szkoły Humanistycznej denerwują się, że nikt ich nie informuje, jaka jest sytuacja uczelni
Przyszłość pod znakiem zapytania
- Uczelnie niepubliczne
- Opinie Coraz jaśniejsze reguły gry - komentarz
W "Bałtyckiej" uczy się teraz 14,5 tys. studentów. Każdy z nich zostawia co semestr w kasie uczelni około 1000 - 1500 zł
FOT. MACIEJ PIĄSTA
ANDRZEJ STANKIEWICZ
Zamieszanie wokół "Bałtyckiej" to polityczna gra - uważają władze uczelni. Przecież niejedna szkoła ma kłopoty finansowe, a ZUS zajął się tylko BWSH. - Ktoś chce przejąć jedyną prywatną uczelnię w Koszalinie. To skok na kasę - mówią z przekonaniem.
W pokoju prorektora Bałtyckiej Wyższej Szkoły Humanistycznej wisi zdjęcie ze spotkania z Aleksandrem Kwaśniewskim. Wykładowcy się zastanawiają: może chodzi właśnie o kontakty z prezydentem? A może o to, że z uczelnią współpracują politycy lewicy? Ale przecież oprócz prof. Jerzego Wiatra wykłady tu mieli Lech Kaczyński, Jerzy Kropiwnicki i Janusz Onyszkiewicz. Oprócz byłych wojskowych wykładają też duchowni.
Studenci nie są zorientowani, co się dzieje w szkole. - Nikt nas na bieżąco nie informuje, jaka jest sytuacja uczelni - mówi Ola, studentka resocjalizacji. - Wykładowcy tylko
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
