Zator w Dover
Strajk francuskich dokerów
Zator w Dover
AP
Wczoraj praktycznie nie było połączenia pomiędzy Dover i Calais. Powodem jest spór płacowy francuskich dokerów z ich pracodawcą, Izbą Handlową w Calais. Brytyjczycy, którzy wybierali się do Francji na jednodniowe zakupy, musieli zrezygnować z podróży. Ci podróżni, którzy mieli bilety na dłuższy okres, mogli skorzystać z Eurotunnelu. Dwa promy, które rano zdążyły wypłynąć z Dover, musiały zawrócić do Wielkiej Brytanii. Nie wiadomo kiedy strajk się zakończy. Ciężarówki, które były już w Dover załadowane na promy, musiały z niego zjechać. Część autostrady prowadzącej do Folkestone została zmieniona w gigantyczny parking. P.R.