Kto wykupi Ukrainę
Prezydenta Leonida Kuczmy nie obchodzi, skąd będą pochodziły zagraniczne kapitały, byle tylko były. A pojawiają się prawie wyłącznie rosyjskie.
Kto wykupi Ukrainę
Rosjanie kontrolują wiele ukraińskich przedsiębiorstw - między innymi Nikołajewskie Zakłady Boksytów
FOT. (C) AP
SŁAWOMIR POPOWSKI
z Moskwy
"Patriotyczną tragedią" nazwał moskiewski miesięcznik "Diełowyje Liudi" sytuację ukraińskiego premiera Wiktora Juszczenki, cieszącego się opinią polityka proeuropejskiego, zwolennika liberalnej gospodarki rynkowej i jednocześnie gorącego patrioty, który - nie mając wyjścia - musi przekazywać kolejne strategiczne gałęzie gospodarki krajowej pod kontrolę rosyjskiego kapitału. Co więcej, to właśnie ten kapitał - w połączeniu z najsilniejszymi ukraińskimi grupami finansowo-przemysłowymi - zaczyna obecnie decydować o tym, jak rozwijać się będą stosunki między Kijowem i Moskwą.
Za sprawą projektu budowy gazociągu omijającego Ukrainę najgłośniej jest teraz o Gazpromie. Dla Rema Wiachiriewa, szefa rosyjskiego koncernu, równie ważne, jeśli nie najważniejsze, jest jednak i to, pod czyją kontrolą znajdzie się ukraiński system gazowy. Można byłoby nawet zaryzykować twierdzenie, iż cała strategia Gazpromu na Ukrainie była podporządkowana temu właśnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta