Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto wykupi Ukrainę

29 listopada 2000 | Publicystyka, Opinie | SP
autor zdjęcia: am
źródło: AP

MOSKWA - KIJÓW

Prezydenta Leonida Kuczmy nie obchodzi, skąd będą pochodziły zagraniczne kapitały, byle tylko były. A pojawiają się prawie wyłącznie rosyjskie.

Kto wykupi Ukrainę

Rosjanie kontrolują wiele ukraińskich przedsiębiorstw - między innymi Nikołajewskie Zakłady Boksytów

FOT. (C) AP

SŁAWOMIR POPOWSKI

z Moskwy

"Patriotyczną tragedią" nazwał moskiewski miesięcznik "Diełowyje Liudi" sytuację ukraińskiego premiera Wiktora Juszczenki, cieszącego się opinią polityka proeuropejskiego, zwolennika liberalnej gospodarki rynkowej i jednocześnie gorącego patrioty, który - nie mając wyjścia - musi przekazywać kolejne strategiczne gałęzie gospodarki krajowej pod kontrolę rosyjskiego kapitału. Co więcej, to właśnie ten kapitał - w połączeniu z najsilniejszymi ukraińskimi grupami finansowo-przemysłowymi - zaczyna obecnie decydować o tym, jak rozwijać się będą stosunki między Kijowem i Moskwą.

Za sprawą projektu budowy gazociągu omijającego Ukrainę najgłośniej jest teraz o Gazpromie. Dla Rema Wiachiriewa, szefa rosyjskiego koncernu, równie ważne, jeśli nie najważniejsze, jest jednak i to, pod czyją kontrolą znajdzie się ukraiński system gazowy. Można byłoby nawet zaryzykować twierdzenie, iż cała strategia Gazpromu na Ukrainie była podporządkowana temu właśnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2176

Spis treści
Zamów abonament